Rozmowa kwalifikacyjna to najczęściej moment, do którego staramy się przygotować jak najlepiej. Jednak dobry życiorys oraz dyplomy uczelni, to dziś za mało. Liczy się praktyka, umiejętność radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach oraz elastyczność w działaniu. Czy to znaczy, że pracodawcy mniej cenią dyplomy? Okazuje się, że firmy kładą coraz większy nacisk na doświadczenie i umiejętność odnalezienia się w nowych warunkach. Jak mówi Joe Vitale w książce “The Attractor Factor” – kończy się wiek fachowców posiadających tylko jeden, konkretny zawód. Liczą się umiejętności, które pozwolą pracownikowi na szybkie odnalezienie się w nowych warunkach. Wysoko cenione są empatia, kreatywność, elastyczność w działaniu i w myśleniu. Eksperci, którzy na co dzień rekrutują pracowników podpowiadają, żeby stawiać na ludzi z szeroko rozwiniętymi umiejętnościami interpersonalnymi oraz ze znajomością języków obcych. We współczesnym świecie, wiele granic istnieje w sensie umownym i można je przekraczać, dzięki szerokim umiejętnościom. Praca nie jest już tradycyjnie pojmowana jako konieczność siedzenia w biurze, przez osiem godzin dziennie. Osoba mieszkająca w Opolu, czy Wrocławiu może pracować dla firmy, która ma swoją siedzibę w Nowym Yorku i działać tylko i wyłącznie zdalnie, wykorzystując nowe technologie. Ale żeby tak się stało – musi posiadać konkretne kompetencje oraz znać języki obce. Szeroka, interdyscyplinarna wiedza gwarantuje osiągnięcie sukcesu – dzisiaj liczy się bowiem przede wszystkim zdolność szybkiego przyswajania nowych informacji i szybkość odnajdywania się w nowych warunkach. Jeżeli znamy choćby angielski, cały wirtualny świat staje przed nami otworem. Możemy z niego korzystać w różnych celach – nie tylko dla rozrywki, czy po to by z kimś porozmawiać, ale także w celach informacyjnych, naukowych i zawodowych, uczestnicząc w rozmowach ekspertów, konferencjach, czy coraz modniejszych obecnie – panelach dyskusyjnych, także tych online. Media elektroniczne obalają bariery czasu i przestrzeni, umożliwiając ludziom komunikację na wielką skalę! W dzisiejszych czasach, liczy się również umiejętność aktualizowania wiedzy i sprawnego jej wykorzystania. Aby utrzymać się na rynku wciąż rosnącej konkurencji, trzeba być nie tylko dobrym fachowcem z szerokimi umiejętnościami, ale także na bieżąco śledzić nowe trendy, stale aktualizując swoją wiedzą. Jak przekornie zauważyli szwedzcy profesorowie Ridderstrale i Nordström w książce ,,Funky Business”: ,,Postulat Marksa, by pracownicy stali się właścicielami środków produkcji, spełnia się na naszych oczach”. Dziś w firmach największa wartość tworzona jest już nie dzięki sile mięśni, ale dzięki potędze umysłu utalentowanych i wykształconych ludzi. Myślisz o zasadniczej zmianie swojego życia? O nowej pracy? Zainwestuj w siebie – regularna aktywność, nie tylko fizyczna ale też umysłowa – to najlepszy sposób na zwiększanie swoich życiowych szans. Także tych, pojawiających się podczas rozmowy rekrutacyjnej. I koniecznie ucz się języków obcych!